Dobra wiadomość dla wielbicieli pedagogicznych talentów Bryana Petersona – nakładem wydawnictwa Galaktyka ukazała się właśnie jego najnowsza książka, poświęcona kolorom w fotografii. Myślę, że zrozumiecie gdy powiemy, że dzień po premierze leżała już u nas na półce.

Bryan Peterson to człowiek instytucja. Jeśli wejdziecie na forum fotograficzne i zadacie pytanie o to, jakimi książkami o fotografii osoba początkująca powinna się zainteresować to z dużym prawdopodobieństwem otrzymacie odpowiedź: przeczytaj instrukcję obsługi aparatu i książkę „Ekspozycja bez tajemnic” Petersona. Przyznaję, to jeden z dwóch autorów, których książki foto kupuję w ciemno (drugim jest David duChemin) i na których jeszcze się nie zawiodłam. Książka o kolorach cieszy również dlatego, że tematyka ta z jakiegoś powodu jest traktowana przez wydawców po macoszemu. Jeśli dobrze kojarzę to w ostatnich latach o kolorze pisał M. Freeman w serii firmowanej przez National Geographic, i z całą sympatią do Freemana nie było to specjalnie porywające dzieło.

Jaka jest książka Petersona, a w zasadzie książka duetu Peterson i Susana Heide Schellenberg? Formatem nie odbiega od tego, do czego przyzwyczaiła nas seria „bez tajemnic”, czyli ponad stustronicowa książka zbliżona do A4. W środku sporo zdjęć i niemało przystępnie podanej teorii. Co mi się u Petersona podoba, to fakt pokazywania również tych mniej udanych kompozycji i podpowiadanie jak za pomocą zmiany kadrowania można na przykład z przeciętnego zdjęcia uzyskać udaną pracę. Standardem w podręcznikach foto jest podawanie parametrów zdjęcia i takich danych nie mogło zabraknąć i tu. Peterson zaprasza nas „na zaplecze”, pokazując proces powstawania zdjęć od kuchni, podpowiadając jak zaaranżować ciekawe tło lub w jaki prosty sposób poprawić wygląd zdjęcia. Bowiem Peterson zalicza się do ludzi, którzy wychodzą z założenia że warto chwilę popracować nad zdjęciem i oszczędzić sobie zbędnej pracy w photoszopie.

 

kolor bez tajemnic Peterson2

„Kolor bez tajemnic” przez pierwsze kilkanaście stron może nieco nużyć z uwagi na prezentowane podstawowe informacje na temat kolorów i światła. Ciekawie zaczyna się robić mniej więcej od rozdziału „Kolor i kompozycja” a bardzo ciekawie od fragmentu poświęconego zagadnieniu koloru i nastroju. Jak kolory wzajemnie na siebie oddziałują, które się wzajemnie dopełniają i jaka jest psychologia poszczególnych kolorów to fragmenty które porządkują wiedzę i inspirują do własnych eksperymentów. Jak za pomocą koloru uzyskać odpowiedni klimat na zdjęciach, a jakich kolorów unikać, jak na widza działa kolor czerwony a jak niebieski – to wszystko znajdziecie w omawianej pozycji. Peterson nie szczędzi też podpowiedzi, kiedy warto dokonać korekty ekspozycji, by oszczędzić sobie wspomnianej wyżej zbędnej pracy w programach graficznych.
To jest dobre miejsce, by wspomnieć o tym, o czym autor pisze w jednym z pierwszych zdań książki – jeśli liczyliście na pozycję opisującą obróbkę zdjęć oraz jak posługiwać się kolorami w komputerze to cóż, sięgnęliście po złą książkę. Peterson nie uważa photoshopa za zło wcielone, docenia jego możliwości ale podkreśla, że przez dziesięciolecia fotografowie obywali się bez tych udogodnień i zachęca do tworzenia przemyślanych zdjęć.

Czy polecam książkę? Ależ oczywiście że tak, jak pisałam na wstępie Petersona biorę w ciemno, pisze on konkretnie, bez nadęcia, a informacje przestawia w taki sposób, że nawet totalny lajkonik zrozumie, co autor ma na myśli. Przy okazji słowo wyjaśnienia, gdyż książka ma dwóch współautorów a niżej podpisana pisze ciągle Peterson to, Peterson tamto. Susana ma swój wkład w tę pozycję, bo to ona zachęciła Petersona do opracowania tego tematu oraz dostarczyła wielu fotografii służących jako ilustracje do poszczególnych zagadnień wraz z krótkim omówieniem zdjęcia, ale znakomita większość tekstu i zdjęć pochodzi od Petersona.

Książkę można kupić bezpośrednio u wydawcy, do 5 listopada 2017 Galaktyka daje na „Kolor bez tajemnic” zniżkę 25 proc plus możliwość dokupienia w pakiecie książki o fotografii za 9.90 zł. Do wyboru jest m.in. „Zdjęcie proces tworzenia” duChemina. Wspominałam, że jego też biorę w ciemno? 🙂

 

Bryan Peterson, Susana Heide Schellenberg
„Kolor bez tajemnic. Kolor, kompozycja i ekspozycja w tworzeniu żywych zdjęć”
wydawnictwo Galaktyka
Liczba stron     144
Format     210 x 280
Cena detaliczna: 39,90 zł

 

autor: Asia Witek

Share Button
Bryan Peterson „Kolor bez tajemnic”

Komentarze 2 thoughts on “Bryan Peterson „Kolor bez tajemnic”

  • 19 listopada 2017 z 10:53
    Permalink

    Po przeczytaniu stwierdzam, ze muszę przez Ciebie kupić kolejne dwie książki 😁
    Ze zdjęciami mam ogromny problem, a szczególnie nie lubię ich obrabiać na komputerze. Tym bardziej ciekawi mnie podejście autora do tematu.

    Powtórz
  • 19 listopada 2017 z 18:55
    Permalink

    Trafia na zamówienie imieninowe 🙂

    Powtórz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *