W jaki sposób najlepiej pożegnać 2016 rok? Dobrym pomysłem jest eksplorowanie miejsca, które łączy w sobie historię minionych lat, ale także patrzy w stronę przyszłości. O trafności tego wyboru przekonało się 25 uczestników, będących razem z nami na ostatnim w tym roku EXPLORE WROCŁAW w Centrum Historii Zajezdnia.
Na dwa dni po 35 rocznicy wybuchu Stanu Wojennego, zaprosiliśmy Was do miejsca, gdzie 26 sierpnia 1980 roku wybuchł strajk solidarnościowy z robotnikami z Wybrzeża. Była to chwila narodzin wrocławskiej Solidarności, ale też ważny moment w formowaniu tożsamości współczesnego Wrocławia.
Centrum Historii Zajezdnia jest miejscem niesamowitym w swoim przekazie. Oficjalnie przedstawiane jest jako muzeum, jednak każdy zwiedzający może już w pierwszych chwilach przebywania tam poczuć jakby przeniósł się do wiernie odtworzonego powojennego Wrocławia.
Historia jaka jest przekazana przez centrum to obrazy nie tak odległe, bo sięgające czasów jeszcze przed II Wojną Światową, kiedy Wrocław nie istniał jeszcze na mapie Polski. Pierwszym punktem naszej wycieczki była przechadzka po jednym z podwórek przedwojennej wrocławskiej kamienicy, by następnie przejść do salonu jednego z jej mieszkańców.
Poznaliśmy losy tych, którzy pokonali setki kilometrów, aby osiedlić się na terenach odzyskanych, łudzeni wizją zamieszkania w poniemieckich willach. Z każdym metrem byliśmy świadkami przemian zachodzących w kraju w II połowie XX wieku, by na końcu dojść do kluczowego punktu wycieczki, jaką jest obraz wrocławskiej Solidarności.
Bez wątpienia od powstania „Solidarności” zaczął się Wrocław. Miasto, które po II wojnie światowej doświadczyło całkowitej wymiany ludności i mozolnie, powoli, dekada za dekadą budowało swoją tożsamość. Składały się na nią i mit Lwowa, i pionierski powojenny okres, i znakomite osiągnięcia świata kultury, czego najpiękniejszym przykładem może być era Grotowskiego, i wiele innych wydarzeń oraz procesów społecznych. Jeśli jednak szukać jakiejś cezury zamykającej, domykającej stan tworzenia współczesnego Wrocławia, to był nim czas „Solidarności”. Dziesięciolecie 1980 – 1990. W tym sensie zarówno zajezdnia przy ulicy Grabiszyńskiej, jak i strajk w niej rozpoczęty są dla historii naszego miasta równie ważne, jak inne mityczne obszary przeszłości.
– Rafał Dutkiewicz – prezydent Wrocławia.
W Zajezdni mogliśmy przypomnieć sobie również wydarzenia najnowsze, które przeszły płynnie do sfery wspomnień. Jednym z nich są akcje tworzone w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Dziękujemy wam za wspólną sentymentalną podróż do historii nie tak odległej, jak i tej, którą razem tworzymy na portalach społecznościowych.
To był dobry rok!