Z okazji Restaurant Week udaliśmy się z ambasadorską wizytą do restauracji Patio, która mieści się w Hotelu o tej samej nazwie i jest umiejscowiona… No właśnie w… patio.
Być może na pierwszy rzut oka nie jest to miejsce, które goni za nowoczesnymi trendami w designie, ale odznacza się elegancją bez zbędnego przepychu i to jest jego pierwszym atutem. Drugi stanowi obsługa, która jest na najwyższym poziomie i opiekuje się gośćmi już od przekroczenia przez nich progu restauracji.
Bądźmy jednak szczerzy, najważniejsze jest to, co dzieje się na talerzach i jakie wywołuje, zgodnie ze sloganem Restaurant Week, emocje! Nowatorskie przepisy i kulinarne pomysły szefa kuchni, Wiktora Moczka, absolwenta elitarnego kursu Paula Bocuse’a z Lyonu, na pewno długo zapadną Wam w pamięci. Jest kolorowo, zaskakująco i spójnie.
Podczas tastingu spróbowaliśmy, zarówno potraw z menu mięsnego, jak i wegetariańskiego.
O tym jednak za chwilę, bo warto wspomnieć, że dzięki profesjonalnemu szkoleniu, lokal posiada certyfikat restauracji serwującej menu bez glutenu. Sposób przygotowania posiłków w wersji bezglutenowej jest tutaj ściśle monitorowany i polega na specjalnej obróbce dań oraz doborze bezglutenowych składników i dodatków. Z najwyższą starannością i ostrożnością dobierane są naczynia do przygotowania dań, tak, aby nie miały styczności z innymi potrawami przygotowanymi w sposób tradycyjny oraz z produktami zawierającymi gluten.
Restauracja Patio posiada bardzo różnorodną, sezonową kartę dań, aby w możliwie jak najlepszy sposób wykorzystać produkty dostępne w różnych porach roku. Na pewno, każdy znajdzie w menu coś dla siebie. Potrawy przygotowane są wyłącznie na bazie najwyższej jakości naturalnych składników. Począwszy od delikatnych zup przez sycące sałatki, soczyste dania mięsne różnego rodzaju oraz różnorodne dania wegetariańskie po pyszne desery.
Wracając do menu degustacyjnego w ramach Restaurant Week. Jest dobrze! Jest bardzo dobrze. Jak już wspomnieliśmy, na talerzach jest kolorowo, a kompozycje smakowe zaskakują z każdym kolejnym kęsem. Menu wegetariańskie różni się od menu mięsnego jedynie daniem głównym, ale po kolei.
Jako przystawka podana została zupa krem z groszku, mięty oraz zielonej pietruszki z oliwą szczypiorkową oraz kiełkami rzodkiewki, oprószona „złotem Inków”, czyli komosą ryżową Quinoa. Krem miał lekką konsystencją i bardzo delikatny smak.
Jako główne danie mięsne zaserwowano soczystego i delikatnego indyka, marynowanego w soku z brzozy. Mięso miękko i przyjemnie sprężynowało pod naporem noża i widelca, a jego smak był genialny, bo dodać trzeba, że przygotowany był metodą „Sous vide”. W towarzystwie indyka na talerzu znajdowało się puree z batatów i pomarańczy z dodatkiem kolendry oraz emulsja z mango, i pieczonej czerwonej papryki, a wszystko to udekorowane było kwiatami nasturcji. Jeśli chodzi o stronę wizualną, to na naszym talerzu zapanowała wiosna! Znalazła się na nim feria wiosennych barw i kolorów, a smaki przenikały się ze sobą od słodkiego po ostry.
W opcji wegetariańskiej poziom został również utrzymany. W menu degustacyjnym znalazło się risotto ze szparagami i uwaga – białą czekoladą, przykryte zgrabnym tagiatelle z żółtej marchwi w towarzystwie szparagów, polane oliwą truflową i zwieńczone nasturcją.
Na wielki finał tej uczty smaków i barw podano delikatny deser kokosowy z kruszoną bezą i świeżym, soczystym sosem truskawkowo-poziomkowym. Smakowało to równie dobrze, jak wyglądało, a wyglądało bardzo artystycznie.
Jeśli czytając ten tekst, leci Wam ślinka, to koniecznie udajcie się do Restauracji Patio, aby spróbować tych wszystkich wspaniałości!
Stoliki możecie wciąż rezerwować na www.restaurantweek.pl, ale to nie znaczy, że nie powinniście zajrzeć tam z innej okazji, bo my na pewno będziemy tam gościć niejednokrotnie.
#restauracjapatio
Adres: Kiełbaśnicza 25, Wrocław
Strona internetowa: kwww.restauracjapatio.eu
Facebook: www.facebook.com/restauracjapatio
Autor: Marcin Walencik