Wybierając się do Wrocławia, nie możecie nie udać się do Panoramy Racławickiej. Jest to jedyne takie malowidło w Polsce, które rozciągnięte jest po zarysie koła, tworzącego panoramę o powierzchni 1800 metrów kwadratowych, wysokości 15 metrów i prawie 120 metrów w obwodzie.
Panorama Racławicka, przedstawia sceny batalistyczne z Bitwy pod Racławicami, która odbyła się 4 kwietnia 1794 roku, gdzie wojska powstańcze pod dowództwem Tadeusza Kościuszki pokonały armię rosyjską. Panorama powstała we Lwowie w celu uczczenia setnej rocznicy Powstania Kościuszkowskiego. Głównym malarzem i pomysłodawcą, który w największym stopniu przyczynił się do powstania tego niewiarygodnego dzieła był Jan Styka. W trakcie prac towarzyszyli mu także między innymi: Wojciech Kossak, Tadeusz Popiela, Teodor Axentowicz, Włodzimierz Tetmajer i wielu innych.
Oglądając te niesamowite dzieło ma się wrażenie, jakby postacie na nim przedstawione miały za moment ożyć i dosłownie wyjść z obrazu. Rezultat ten uzyskany jest poprzez efekty świetlne oraz optyczne, które przenoszą nas w inną rzeczywistość. Mamy tutaj namiastkę efektu 3D w wykonaniu dziewiętnastowiecznym. Przed płótnem znajduje się specjalne przedpole, które potęguje realizm i efekt odbioru dzieła. Przedpole jest przedłużeniem obrazu, gdzie specjalna aranżacja umieszczona na stalowej konstrukcji imituje ziemię, roślinność oraz elementy otoczenia, do tego stopnia, że widz nie wie, gdzie kończy się obraz, a zaczyna scenografia. Co zaskakujące, to kiedy patrzy się na Panoramę Racławicką można odnieść wrażenie, że to niezwykłe dzieło sztuki powstało współcześnie, a do jego powstania wykorzystano najnowocześniejsze osiągnięcia technologii.
Wnętrze rotundy, w której znajduje się malowidło musi spełniać określone warunki co do wilgotności i temperatury powietrza, które nie może przekraczać 20 stopni. Ma to na celu utrzymanie dzieła w dobrej kondycji na długie lata. To jest niewiarygodne, ale na samym płótnie znajduje się prawie 1800 czujników, które na bieżąco monitorują temperaturę!
W gmachu poza Panoramą, w tak zwanej małej rotundzie, można obejrzeć plastyczną mapę terenu, na którym rozgrywała się bitwa pod Racławicami. W gablotach otaczających mapę umieszczone są figurki żołnierzy, pokazujące umundurowanie ówczesnych wojsk powstańczych oraz armii rosyjskiej. Na ścianach można podziwiać plany i projekty budynku, w którym znajduje się obraz.
W otoczeniu Panoramy Racławickiej znajduje się piękny Park Juliusza Słowackiego, nieopodal położone jest Muzeum Narodowe, gdzie możecie kontynuować swoją wycieczkę śladami sztuki i historii. Vis a vis Panoramy Racławickiej góruje Bastion Ceglarski, z którego szczytu możecie podziwiać Odrę oraz Ostrów Tumski.
Do Panoramy Racławickiej warto wybrać się samochodem elektrycznym Vozilla, który możecie swobodnie pozostawić na parkingu pod Panoramą w specjalnie wyznaczonym miejscu i kontynuować zwiedzanie. Tej wiosny Vozilla ma fajną akcję we Wrocławiu o nazwie „Nowy w mieście”. Zasady są banalnie proste – wypożyczacie samochód Renault Zoe, rejestrujcie się w aplikacji, odwiedzacie nim jedno ze specjalnie punktowanych miejsc we Wrocławiu i bierze udział w grze o iPhona X i Apple Watcha? Szczegóły na stronie gry miejskiej „Nowy w Mieście”.
Tekst powstał przy współpracy z firmą Vozilla.
Przeczytaj też:
Wrocław na weekend: Hala Stulecia
Wrocław na weekend: Ostrów Tumski
Budynek nieco mnie przeraża. Nie wiem czy nocą odważyłbym się do niego podejść.